Oto jak wyglądał murek łączący nasz dom z posesją sąsiadów. Zagradzaliśmy i zasłanialiśmy przepierzenie, ponieważ pies sąsiadów przeskakiwał nieustannie na nasze podwórko. Ku radości naszego psa. Bawiące się zwierzęta pozostawiały po naszej stronie pobojowisko. Skrzynie, klatki dla ptaków i stare doniczki na wiosnę nie wyglądały zbyt ładnie na murku, i dlatego AK postanowił go zagospodarować w taki sposób, by spełniał funkcje zapory i jednocześnie zaspokajał potrzeby estetyczne.
Przed metamorfozą:

Oto jak wygląda murek z dwoma własnoręcznie zaprojektowanymi i zbudowanymi przez AK drewnianymi donicami na kwiaty oraz łukiem:







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz